Stres to powszechne doświadczenie we współczesnym życiu. Większość z nas uważa, że jest on wynikiem codziennych fizycznych i emocjonalnych doznań. Ale tak jak zmienili się ludzie, zmieniły się też źródła stresu. Dziś możemy paść ofiarą innych – fizycznych, chemicznych, elektromagnetycznych, żywieniowych, urazowych, a nawet psychoruchowych stresów – a we wszystkich przypadkach organizm reaguje tak samo, gdyż nie odróżnia stresu emocjonalnego od środowiskowego. Wszystko, co może zaburzyć jego funkcje lub mu zaszkodzić, wywołuje proste odruchowe reakcje typu „walka lub ucieczka” i uwolnienie fali hormonów stresowych.
Odpowiednia ilość hormonów stresowych pomaga utrzymać zdrowie. Jeśli jest ich jednak zbyt wiele lub zbyt mało, staną się one wtedy czymś w rodzaju trucizny o powolnym działaniu, powodując załamanie się układu odpornościowego, co może wywołać zaskakującą listę dolegliwości o podłożu stresowym, takich jak:
- Alergie
- Anoreksja
- Reumatyzm
- Astma
- Miażdżyca
- Rak
- Zatwardzenie
- Depresja
- Cukrzyca
- Rozwolnienie
- Egzema
- Zmęczenie
- Ból głowy
- Nadciśnienie
- Niestrawność
- Infekcje
- Bezsenność
- Rozdrażnienie
- Zespół jelita drażliwego (IBS)
- Brak apetytu
- Napięcie mięśni
- Ból szyi i karku
- Niedobór składników odżywczych
- Choroba wrzodowa
- Stres przedmiesiączkowy
- Łuszczyca
- Problemy psychiczne
- Problemy seksualne
- Zmiany wagi ciała
Bez względu na jego przyczyny stres zamyka nas czasami w błędnym kole. Na przykład zdarza się, że stres fizyczny prowadzi do stresu emocjonalnego, i vice versa. Tak czy inaczej zestresowany organizm nie radzi sobie z truciznami, tak jak powinien, i dlatego jest bardziej przez nie wyniszczany, mniej skutecznie się broni i regeneruje.